Ogień i miłość

Widowisko plenerowe „Opowieść o miłości”, kiermasz biżuterii artystycznej, ogisko integracyjne i wiele innych atrakcji czeka na wszystkich, którzy w najbliższy piątek o godz. 21 zajrzą na dziedziniec Galerii El. Wszystko w ramach projektu „Kreatorzy”.

Projekt realizowany był przez kilka miesięcy. Jego założeniem było przygarnięcie młodych ludzi z gimnazjów i szkół średnich, którzy mają chęć i energię do działania - tłumaczy organizatorka Teresa Miłoszewska. - Zaproponowaliśmy im warsztaty filmowe, szczudlarskie, teatralne, rękodzieła artystycznego, wizażu, warsztaty z rysunku i rzeźby, dziennikarskie oraz konkurs mody. W piątek 29 czerwca na dziedzińcu Galerii El pokażemy efekty niektórych działań.

Tuż po zachodzie słońca o godz. 22 w piątek młodzi ludzie przedstawią „Opowieść o miłości”. W widowisku nie padnie ani jedno słowo –tę historię opowiedzą ruchem, tańcem, wykorzystają tkaniny, ogień, pojawi się szczudlarz. Jest to pewnego rodzaju baśń o największej tęsknocie każdego człowieka - miłości i jej poszukiwaniu – mówi Edyta Machul, która pracowała z Kreatorami - O czym jest spektakl? Opowiada prostą historię, ale w ciekawy i nietypowy sposób – dodaje.

Mówi o Człowieku, na którego drodze – niczym piękna pieśń – pojawia się kobieta. Rzuca na niego czar. Od tego momentu Człowiek za wszelką cenę pragnie z nią być, ale nie jest to łatwe. Po drodze musi poknać niebezpieczeństwa i przeszkdy, odrzucić wiele pokus. Musi też pokonać swój lęk i stawić czoła żywiołom. Ale dzieki tej walce dokonuje się w nim przemiana. Przestaje być chłopcem, wewnętrznie dojrzewa, staje się mężczyzną. Mimo że spektakl – jak podpowiada sam tytuł – jest opowieścią o miłości – to droga jaką bohater musiał przejść, żeby zdobyć Piękną, może być interpretowana różnie – wszystko zależy od wrażliwości widzów, na których liczymy mimo niepogody i późnej pory.

Pracowałam z Kreatorami przez kilka miesięcy – mówi Edyta Machul – uczyli się różnych technik aktorskich, świadomości ciała, a przede wszystkim tego, że nie ma rzeczy niemożliwych. Stworzyli ciekawą grupę ludzi, którzy są kreatywni i mają coś do powiedzenia. W naszym działaniu wspierała nas i inspirowała Ania Barańska, dzięki której w spektaklu pojawił się szczudlarz, a widowisko nabrało większej wyrazistości. - dodaje.

Organizatorami przedsięwzięcia jest Stowarzyszenie Kulturalne „Viva art" oraz CKiWM „Światowid." Program jest realizowany dzięki dofinansowaniu ze środków Urzędu Miejskiego w Elblągu i Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie.

Autor: em

Zobacz również

Zapisz się do newslettera