Niesamowitą przemianę postaci strażnika więziennego i niebywałą wytrwałość osadzonego, zobaczyć można w "Goodbay Bafana" od 18 stycznia w kinie "Światowid".
Duński reżyser, Bille August, przeniósł na ekrany kin historię opartą na wspomnieniach strażnika więziennego James'a Gregory, któremu nakazano nadzór nad Nelsonem Mandelą.W jednym miejscu spotykają się dwie osoby o skrajnych poglądach. Z jednej strony strażnik James, biały rasista, wychowany w duchu pogardy dla Murzynów, z drugiej natomiast czarnoskóry Mandela, znacząca postać w walce o wolność i swobodę obywatelską, późniejszy prezydent RPA i laureat pokojowej Nagrody Nobla.
Historia przedstawiona przez Billego Augusta ma miejsce w RPA, w brutalnym reżimie apartheidu. W więzieniu o zaostrzonym rygorze na Robben Island przebywa Nelson Mandela. Władze więzienia zlecają nadzór nad niezwykle ważnym więźniem strażnikowi Jamesowi, który zna język Xhosa. Jego zdolność jest niezwykle ważna, ponieważ pomaga kontrolować, a w konsekwencji cenzurować, korespondencję Mandeli i jego kompanów.
Wspólne bytowanie w więziennych murach i przyjaźń z Mandelą, która nawiązała się w zaistniałych warunkach, znacznie wpływa na poglądy i wartości Jamesa. Zmienia się on całkowicie i zaczyna walczyć o wolną Afrykę.
Bilety do nabycia w kasie kina w cenie 12zł.
Autor: M.M., J.K-D.