
Elblążanie lubią teatr amatorski. Bajka pt. "Trzewiki szczęścia" i spektakl "Sorry Kane" przyciągnęły około 200 osób na maleńką Scenę na Piętrze w Światowidzie.
Elblążanie nie zawiedli - i ku radości aktorów grupy teatralnej Ego oraz grupy Deus ex Machina - w niedzielne popołudnie widzowie wypełnili niemal całą salę.
- Ogromnie nas cieszy, że przyszło tak wiele osób, to znak, że takie grupy amatorskie jak nasze są potrzebne - mówi Emilia Wiśniewska, która grała tego popołudnia.
"Trzewiki szczęścia" w reżyserii Grażyny Antoń zagrane przez grupę z Gronowa Elbląskiego bawiły i skłoniły do zastanowienia się nad istotą szczęścia. Publiczność, szczególnie ta najmłodsza, żywo reagowała na historię księżniczki, której brakowało radości. Przypomnijmy, że lekarstwo na brak szczęścia znalazł szewczyk Felek, a historia zakończyła się przysłowiowym happy endem.
- Cieszę się, że grupa Ego przyjęła nasze zaproszenie i zagrała na naszej Scenie Na Piętrze. Chętnie będziemy ich gościć z kolejnymi przedstawieniami - mówi Edyta Machul ze Światowida.
Chwilę później grupa Deus ex Machina zagrała przedstawienie "Sorry Kane" - to już spektakl dla dojrzałej publiczności - o tęsknotach i braku miłości, ale i o poszukiwaniu nadziei. Grupa zagrała go dopiero po raz drugi.
- Denerwowaliśmy się oczywiście, ale wśród widzów byli nasi przyjaciele, a wtedy jest łatwiej - mówi Paulina Koszek.
Autor: em