Za nami czwarta edycja „Tygodnia z Rzeczpospolitą” i prezentacja najciekawszych – zdaniem dziennikarzy „Rzeczpospolitej” – wydarzeń minionego roku w literaturze, filmie, plastyce i muzyce.

Największym zainteresowaniem wśród elblążan cieszył się koncert Ani Dąbrowskiej. Biletów nie było już na 3 tygodnie przed imprezą. Występ wokalistki, która wykonała nie tylko utwory z ostatniej, nagrodzonej płyty „W spodniach, czy w sukience?”, ale także piosenki z poprzednich albumów, zachwycił zebraną publiczność, która po koncercie mogła kupić płyty, zdobyć podpis artystki czy zrobić sobie z nią zdjęcie. 

Całą salę kinową zgromadził także film „Rysa” i spotkanie z reżyserem Michałem Rosą. Prowadząca spotkanie dziennikarka „Rzeczpospolitej” Barbara Hollender opowiadała o filmach, które powstały w roku ubiegłym, o kondycji polskiego kina, o komediach romantycznych, które uważa za wartościowe, a także dofinansowaniu polskich filmów. Widzowie stwierdzili, że film skłania do refleksji - pytali reżysera m.in. o dobór aktorów i chętnie opowiadali o swoich odczuciach. 

Sporą liczbę zainteresowanych zgromadził także „dzień z plastyką” , czyli pokaz slajdów z wystawy „Dokumentalistki. Polskie fotografki XX wieku”. Kurator wystawy z warszawskiej „Zachęty”, Karolina Lewandowska, zaprezentowała zdjęcia autorstwa polskich fotografek od XIX wieku po XXI. Była również dyskusja na temat zdjęć i tego, czy są jakieś różnice pomiędzy fotografią kobiet i mężczyzn, czy te same tematy są poruszane. 

- Niestety, najmniejszym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie z autorką książki „Bambino” - mówi Inesa Janta-Lipińska z CKiWM „Światowid”. – Może dlatego, że było to pierwsze spotkanie w ramach imprezy? Pocieszam się też, że powodem mogła być zła aura, a nie fakt, że nasze czytelnictwo jest incydentalne… - dodaje.

Kolejna edycja „Tygodnia z Rzeczpospolitą” już za rok.

Autor: J.Kozłowska-Dyrla