Na ekranach kina Światowid po raz kolejny będzie można oglądać opery transmitowane na żywo, prosto z Nowego Jorku. Transmisje z The Metropolitan Opera to gwarancja najlepszych operowych głosów i muzyki na najwyższym poziomie.
W kinie Światowid po raz piąty
- Gdy zaczynaliśmy w 2009 roku transmisje live, realizowało je zaledwie pięć kin w dużych miastach, m.in. w Krakowie, Warszawie i Łodzi. Dziś, gdy już po raz piąty cykl zagości na naszym ekranie do transmisji przekonują się kolejne instytucje i kolejni widzowie – mówi Natalia Klonowska, kierownik kina „Światowid”.
Transmisje na żywo z The Metropolitan Opera w Nowym Jorku mają swoją krótką, ale niezwykle bogatą historię. Pierwszy sezon pokazywany na dużych ekranach miał miejsce w 2006 roku. Kino Światowid dołączyło do prestiżowego grona instytucji cztery lata temu. Dziś jest jedną z blisko1900 placówek, uczestniczących w tym ważnym artystycznie wydarzeniu.
Oprócz znakomitych przedstawień operowych widzowie mają szansę zajrzeć zza kulisy. Podczas przerw między aktami kamera zagląda za kulisy, przeprowadzane są na żywo wywiady z wykonawcami i realizatorami spektaklu. Publiczność serii HD live otrzymuje więc spojrzenie na to, jak wygląda inscenizacja opery w jednej z największych oper świata.
Gwiazdy wielkiego formatu
Nadchodzący sezon to 10 przedstawień, wśród których nie zabraknie premier i polskich akcentów. Wielkim wydarzeniem będzie, po kilku latach przerwy, powrót za dyrygencki pulpit maestro Jamesa Levine’a, który poprowadzi 2 przedstawienia. Jego inscenizacja opery Verdiego „Falstaff” (14 grudnia) zapowiadana jest jako wydarzenie artystyczne sezonu. Nie inaczej rzecz się ma z dziełem Mozarta „Cosi fan tutte” (26 kwietnia), które po raz pierwszy będą mogli zobaczyć widzowie cyklu transmisji na żywo. Sezon otworzy 5 października „Eugeniusz Onegin” Piotra Czajkowskiego z Anną Netrebko w roli głównej, poprowadzoną przez światowej klasy dyrygenta – Valery’ego Gergieva. Kolejną październikową propozycją będzie „Nos” Szostakowicza, niezwykle innowacyjna adaptacja zrealizowana przez Williama Kentridge’a. Przez cały sezon - jak co roku - na scenie MET pojawią się artyści, którzy na naszych oczach tworzą historię opery, m.in.: Renée Fleming, Joyce DiDonato i Juan Diego Flórez, Roberto Alagna czy Jonas Kaufmann.
Ulubione opery
Nie zabraknie również klasycznych, uwielbianych przez publiczność pozycji. 9 listopada na ekranie zagości „Tosca”. W postać zmysłowej bohaterki wcieli się Patricia Racette, partnerować jej będzie Robert Alagna. 8 lutego zaś, melomani obejrzą „Rusałkę” Dvořáka pod batutą Yannick Nézet-Séguin i w wykonaniu między innymi polskiego tenora Piotra Beczały. „Kniaź Igor”, kolejna z premier sezonu planowana jest na 1 marca. Operę wyreżyserował debiutujący na scenie The Metropolitan Opera - Dmitri Tcherniakov.
Romantycznie na wiosnę
Wraz z nadejściem wiosny w repertuarze pojawią się romantyczne akcenty. Najpierw „Werther” Masseneta (15 marca) ze znakomitymi rolami Jonasa Kaufmanna i Elīna Garanča, następnie ponadczasowa „Cyganeria” Pucciniego (5 kwietnia) oraz „Kopciuszek” Rossiniego (10 maja).
Polskie akcenty
Pierwszy ze spektakli w nadchodzącym sezonie – arcydzieło Piotra Czajkowskiego „Eugeniusz Oniegin” – będzie miał mocny polski akcent: obok rosyjskiej diwy Anny Netrebko filarami gwiazdorskiej obsady będą Mariusz Kwiecień w roli tytułowej i Piotr Beczała jako Leński. Piotra Beczałę zobaczymy w jeszcze jednej produkcji w tym sezonie będzie to „Rusałka” Dvořáka pod batutą Yannick Nézet-Séguin.
- Transmisje live są dużym wyzwaniem logistycznym, ale to również ogromna przyjemność gdy po udanym seansie widzowie dopytują się o kolejne opery i o kolejne sezony. W Elblągu znalazło się grono melomanów, którzy czekają na te pokazy – dodaje Natalia Klonowska.
Transmisje realizowane są w technologii obrazu High Definition (HD) i w technologii dźwięku Dolby Digital Surround EX lub 5.1. Wszystkie transmisje odbywają się w soboty.
Wszystkie opery grane są w językach oryginału, ale z napisami w językach polskim i angielskim.
Ceny biletów za pojedynczą operę: 50 zł normalny i 40 zł bilet ulgowy.