Kino Światowid ponownie zamknięte od 27 lutego

Nasze kino działa od 12 lutego, a w ten piątek zapraszamy na ostatnie seanse. Liczymy na to, że zamknięcie rzeczywiście potrwa tylko dwa tygodnie i będziemy mogli wrócić do działalności — mówi Magdalena Czarnocka-Kaptur Zastępca Dyrektora Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” w rozmowie z Dziennikiem Elbląskim

Jak przyznaje, ponowne otwarcie wiązało się z dużą ilością pracy — trzeba było przygotować obiekt na przyjęcie gości, zadbać o wszystkie niezbędne środki bezpieczeństwa i zapewnić widzom ciekawy repertuar na podstawie propozycji oferowanych przed dystrybutorów.— Nie ukrywam — przykro nam, że otworzyliśmy się tylko na dwa tygodnie, ale przyznam, że trochę się tego spodziewaliśmy, słysząc poprzednio, że mowa tylko o otwarciu warunkowym — zauważa Czarnocka-Kaptur.I dodaje: — Szkoda, że zamknięto całe województwo. W Elblągu nie ma tak dużego przyrostu i wydawało nam się, że nowe zasady będą bardziej lokalne i obejmą np. tylko dane powiaty. Mamy w mieście kino, teatr, galerię, orkiestrę… i znowu odbiera nam się dostęp do kultury.A od czasu otwarcia zainteresowanie ofertą „Światowida” było.— Na pewno nie takie jak w Warszawie, Poznaniu, czy Krakowie, ale my cieszyliśmy się z każdego widza. Fajnie wyglądał ten pierwszy weekend otwarcia — pewnie przyczyniły się do tego walentynki, ale cieszyliśmy się, że mogliśmy zaproponować jakąś alternatywę spędzenia czasu razem w instytucji kultury — przekazuje nasza rozmówczyni.Do tej pory „Światowid” zagrał wszystkie zaplanowane od czasu ponownego otwarcia seanse.Magdalena Czarnocka-Kaptur podsumowuje: — Widać, że ludziom naprawdę brakuje spotkań z kulturą. Mamy nadzieję, że po dwóch tygodniach sytuacja się unormuje, a w przyszłości ograniczenia będą wprowadzane bardziej lokalnie. Bo teraz, gdy zamknięto całe województwo, czujemy, że Elbląg został poszkodowany rykoszetem.

Źródło: Dziennik Elbląski

Cały artykuł dostępny tutaj

Zobacz również

Zapisz się do newslettera