Na czwartkowym spotkaniu DKF (27.11) o godz.19.00 projekcji filmu "Samarytanka" Kim Ki Duka towarzyszyć będzie wizyta gościa - filmoznawcy, miłośnika kina azjatyckiego, dr Marcina Skorka. Pan Marcin bardzo ucieszył się na to spotkanie i zapowiedział niespodziankę dla obecnych na czwartkowym DKFie widzów. Jego wiedza i doświadczenie będzie bardzo cenna w odbiorze prezentowanego tytułu.
Dr Marcin Skorek (jak sam pisze o sobie) to przede wszystkim podróżnik, miłośnik kultury Japonii, a także "kiniarz", zawodowo zwiazany z działalnością filmową i edukacyjną. W 2002 podróżował po Kraju Kwitnącej Wiśni. Dwa lata później obronił doktorat z komunikacji kulturowej na Uniwersytecie Śląskim. Do listopada br. był organizatorem działań DKF "Vendetta" w rodzinnych Tychach (kino Andromeda, przy którym działał DKF, zostało niedawno zamknięte). Ze względu na wykształcenie sceniczne w wykładach i prelekcjach stawia akcent na dialog, tempo i temperaturę. W Elblągu był raz. Do dziś pod wrażeniem.
DKF: Samarytanka Reż. Kim Ki-duk Scen. Kim Ki-duk Obsada: Kwak Ji-min, Seo Min -Jeong Produkcja: Korea Południowa 2004 Gatunek: dramat Cena: 8 zł
Film opowiada historię dwóch uczennic, które decydują się na nierząd, żeby zebrać pieniądze na wyjazd do Europy. Yeo-jin pomaga swojej najlepszej przyjaciółce Jae-yeong w aranżowaniu spotkań z klientami oraz sprawuje pieczę nad jej zarobkami. Jednak główne bohaterki mają odmienny stosunek do tego, co robią. Jae-yeong traktuje swoje zajęcie jako coś więcej niż tylko zarabianie pieniędzy.
"Samarytanka", to przemyślane wizualnie kino, w którym wszystkie niemal sceny skąpane są w ostrym, zimnym jesiennym świetle. Tak jak w większości swoich filmów Kim Ki-duk podejmuje tutaj tematy mocno osadzone w problemach współczesnej Korei. Poszukuje odpowiedzi na pytanie dlaczego w jego rodzinnym kraju jest kilkanaście tysięcy nieletnich prostytutek i kto odpowiedzialny jest za taką sytuację. Podejmuje jednak również tematy dużo bardzo uniwersalne, takie jak: duchowość, miłość, przebaczenie, bezsilność ludzi nie potrafiących kontrolować swojego przeznaczenia. Próbuje także znaleźć odpowiedź na pytanie czy w grzesznym ciele mieszkać może niewinna, piękna dusza. Po obejrzeniu "Samarytanki" można z pełnym przeświadczeniem stwierdzić, że tak. Marcin Marach, Stopklatka, 30 lipca 2004r.
Projekt współfinansowany przez PISF.
nk